Doskonała forma, którą Filip Roque de Oliveira prezentował w aktualnym sezonie, dostrzeżona została aż w stolicy województwa podlaskiego. 22-letni atakujący skorzystał z oferty przenosin do odległego o blisko 500 km Białegostoku i z dniem 1 lutego stanie się zawodnikiem miejscowego BAS-u.

Praca wykonana w Strzelcach Opolskich pod okiem trenera Dawida Krupy przerodziła się w niespodziewany styczniowy transfer i powrót Filipa na parkiety Tauron 1. Ligi. Byłego już zawodnika naszego klubu poprosiliśmy o kilka słów podsumowania ostatnich kilku miesięcy spędzonych w ZAKSIE.

– Dziękuję bardzo całemu sztabowi i otoczeniu klubu za naprawdę piękne chwile na boisku i poza nim. Zapamiętam ten czas na długo. Cieszę się, że mogłem współpracować z takimi ludźmi. W szczególności dziękuję trenerowi i kolegom z drużyny, którzy sprawili, że ten sezon był dla nas wszystkich bardzo udany i wesoły.

– Dziękuje również kibicom, dzięki którym każdy mecz był czymś więcej, ponieważ dodawali mi skrzydeł na każdym kroku. Dostałem możliwość rozwoju i awansu siatkarskiego, z którego skorzystałem. Podniosłem swoje umiejętności i nie mówię „do widzenia” lecz „do zobaczenia” – zakończył wzruszony Filip.

ZAKSA Strzelce Opolskie od momentu pojawienia się na siatkarskiej mapie Polski, stała się doskonałym miejscem do rozwoju dla młodych zawodników. My kontynuujemy swoją misję, a Ty Filip realizuj swoją! Zawsze jesteś u nas mile widziany!

Powodzenia!