Nasz libero dał się poznać w minionym sezonie jako niezwykle żywiołowy zawodnik, reagujący na wszystko, co dzieje się na boisku. A gdy gra „siada” mobilizuje pozostałych do walki. Ten dobry duch naszej drużyny zostaje!
To będzie drugi sezon Damiana w ZAKSIE Strzelce Opolskie. Nasz libero zaznacza, że pierwszy – choć przyniósł awans – jest już historią. Za to ten nachodzący przyniesie prawdziwe emocje.
-
Poprzedni sezon to już przeszłość… dziękujemy wszystkim kibicom oraz naszym partnerom za wsparcie, teraz przed nami duże wyzwanie – mówi Pilichowski.
-
Liczymy na to, że nadal będziecie z nami! Cieszę się że jestem częścią tego projektu i nam nadzieję że spełnimy wasze oczekiwania. Mogę obiecać, że damy z siebie wszystko… do zobaczenia w naszej „twierdzy” przy ulicy Kozielskiej.
Zatem…czekamy na pierwsze mecze.