Gra na zapleczu takiego klubu to sama przyjemność!

Czas  na prezentację sylwetki naszego nowego przyjmującego. Jest nim młody zawodnik Ernest Kaciczak. Czy będzie godnym następcą Krzysztofa Zapłackiego czy Grzegorza Wójtowicza? Czas pokaże.

W siatkówkę zaczął grać jako uczeń gimnazjum, w  lokalnym klubie w Nowym Tomyślu. Jako licealista reprezentował barwy MOS Wola Warszawa. W rozpoczynającym się niebawem sezonie zagra w naszym klubie.

Kiedy pojawiła się propozycja z ZAKSY, nie zastanawiałem się długo. Jesteście klubem, który pomaga w rozwoju młodym zawodnikom, posiadacie świetną kadrę. A uczestnictwo w waszym projekcie będzie dla mnie ciekawym doświadczeniem –

dodaje nasz nowy przyjmujący.

Już za kilka dni 19-latek rozpocznie przygotowania obok takich doświadczonych siatkarzy jak wspomniany już Wójtowicz czy Zapłacki. To dla młodych zawodników duża szansa.

Połączenie młodości z doświadczeniem może przynieść drużynie wiele dobrego. Dla mnie z kolei możliwość gry na zapleczu klubu z takimi tradycjami siatkarskimi jak ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to sama przyjemność. W tym sezonie chcę rozwinąć swoje umiejętności i osiągnąć ze strzelecką drużyną cele, jakie wyznaczy nam sztab trenerski –

mówi Ernest.

Przed naszym młodym przyjmującym sporo pracy. Trzymamy kciuki!